Miasto z morza i marzeń… 95 urodziny
Najpierw powstała Marynarka Wojenna, potem port, w końcu miasto, teraz już jednego od drugiego oddzielić nie można. Miasto rosło bowiem wraz z portem, flotą, przemysłem, stając się siedzibą przedsiębiorstw, urzędów oraz miejscem realizacji wielu inwestycji związanych z gospodarką morską.
Niecałe 3 miesiące po uroczystościach zaślubin Polski z morzem, które odbyły się w Pucku, rozpoczęły się poszukiwania najdogodniejszego miejsca pod budowę portu wojennego. Już w czerwcu 1920 roku Tadeusz Wenda złożył sprawozdanie z przeprowadzonej lustracji Wybrzeża. Pisał w nim tak: „(…) najdogodniejszym miejscem do budowy portu wojennego (jak również w razie potrzeby handlowego) jest Gdynia, a właściwie nizina między Gdynią a Oksywą, położoną w odległości 16 km od Nowego Portu w Gdańsku”.
Zanim jednak Sejm uchwalił ustawę o budowie portu, nad zatoczkę u podnóża Kamiennej Góry i klifu w Orłowie przybywali na wczasy letnicy. Był wśród nich jeden z największych ówczesnych pisarzy polskich – Stefan Żeromski. W 1921 roku bacznie przyglądał się trwającym już robotom przy budowie tymczasowego portu wojennego i schroniska dla rybaków. W pracach tych, które zainspirowały go do napisania książki „Wiatr od morza”, dostrzegł początek nowej epoki, wielką szansę tego miejsca. W książce przedstawił jeszcze wyobrażony, ale jak się niebawem okazało, zaskakująco wierny rzeczywistemu obraz portu i miasta.
W 1921 roku polskie władze przeprowadziły w Gdyni pierwszy spis powszechny. Wynikało z niego, że Gdynię zamieszkuje 1268 mieszkańców. Pięć lat później, kiedy miejscowość uzyskała prawa miejskie, było ich już 12 tys. Krótko przed wybuchem II wojny światowej Gdynię zamieszkiwało 127 tys. osób.
23 września 1922 roku Sejm uchwalił ustawę „o budowie portu przy Gdyni na Pomorzu jako portu użyteczności publicznej”. Narodowa inwestycja, jaką była ostatecznie budowa portu w Gdyni, spłaciła się już przed II wojną światową, spełniając zarazem rolę katalizatora społecznej energii i patriotyzmu. Dzięki Gdyni Polacy uwierzyli, że stać ich na realizację najambitniejszych marzeń i wyzwań XX wieku.
10 lutego 1926 roku rozporządzeniem Rady Ministrów Gdynia uzyskała prawa miejskie: „(…) o zezwoleniu gminie wiejskiej Gdynia w powiecie wejherowskim w województwie pomorskiem na przyjęcie ustroju według pruskiej ordynacji miejskiej dla sześciu wschodnich prowincyj z dnia 30 maja 1853 r.”
Obecnie Gdynia liczy ok. 250 tys. mieszkańców, jest nowoczesnym ośrodkiem gospodarki morskiej, handlu międzynarodowego, nauki i szkolnictwa wyższego, kultury i turystyki. Jest często przywoływanym przykładem miasta sukcesu, miasta ludzi przedsiębiorczych, aktywnych i odważnych. Dzięki swemu położeniu geopolitycznemu aspiruje do roli ośrodka międzynarodowych spotkań i wymiany handlowej. To ambitna kontynuacja niegdysiejszych marzeń Eugeniusza Kwiatkowskiego. Za swój dynamiczny rozwój, nowatorskie rozwiązania i odwagę w realizowaniu ambitnych celów Gdynia otrzymała wiele prestiżowych nagród.
„Tu, w tym symbolicznym, a zarazem tak konkretnym słowie „Gdynia”
/…/ cała Polska widzi jak w zwierciadle,
że stać ją na dokonanie wielkiego dzieła, gdy chce,
tu budzi szacunek obcych dla swej pracy i woli”.
Eugeniusz Kwiatkowski